Mnogość urządzeń dorejestracji obrazuwymaga od nas jako potencjalnych użytkowników umiejętnego dobierania źródeł energii. Aby zunifikować mocowanie takich źródeł wymyślono standard V-mount, który można porównać chociażby do bagnetu F Nikona. Idea jest taka, by na tym samym standardzie można było zamocować źródła zasilania o różnej pojemności, wielkości i wagi. Szczególnie kamery wśród których obserwujemy nieustanny progres możliwości, osiągają swoje parametry kosztem hektarów układów scalonych które wymagają zasilania w prąd. Kamery muszą też pracować z obiektywami, rig, i amiszeregiem innego osprzętu, który nieraz zależny jest od tego samego źródła zasilania. Dlatego producenci wychodzą takim trendom naprzeciw. Główni potentaci na rynku, czy to oświetlenia czy innych akcesoriów mają w swojej ofercie duże, mocne i trwałe akumulatory wytrzymujące upadki czy spotkania z wodą, o które nietrudno. Najbardziej zaawansowane jednostki produkuje Swit, szczególnie dla kamer Arri, Sony i Red – po założeniu zasilania kamery rozpoznają jego pojemność i informują o stanie naładowania. Lekkie i tanie modele produkuje Dynacore. Niezależnie od potrzeb – oferta umożliwia dobranie idealnego źródła zasilania.