Lampy błyskowe stanowią rewolucyjny pomysł rozwijany nieustannie od ponad stu lat. I chociaż nie musimy, jak w początkach fotografii, rozjaśniać kadrów za pomocą podpalania tlenku magnezji, flesze nadal wymagają od nas zasilania w energię. Na rynku jest szeroka gama urządzeń służących zasilaniu lamp błyskowych, od podstawowych jak dobre akumulatory i dedykowane ładowarki, po bardziej zaawansowane jak specjalne ogniwa, stosowanie powerbanków i montowanie w lampach akumulatorów podobnych do tych, jakie mamy w aparatach. Nie oszczędzajmy na kablach – ich jakość determinuje szybkość ładowania, a najlepsze ogniwo ładowane przy użyciu taniego zamiennika i niemrawej ładowarki szybko zmieni źródło zasilania w niepewny element naszej pracy. A te, wiadomo lubią zawieść w momencie który trudno nazwać inaczej, jak decydujący. Dlatego obowiązkowo należy dbać o jakość drobnych elementów naszego wyposażenia – od chwytów na baterie, po kable, TravelPaki, ogniwa. Dzięki temu będziemy w stanie pracować w sposób stabilny i skupić się na najważniejszym elemencie – tworzeniu.