Stare przysłowie mówi, by nie bać się cienia, bo świadczy o tym, że gdzieś jest światło. A światło to przecież najważniejszy czynnik w fotografii. Firma Nanlite próbuje z powodzeniem tym właśnie czynnikiem skutecznie tworzyć środowisko, w którym zarówno światło, jak i cień będą pod kontrolą, a użytkownik będzie miał swobodę pchającą go do kreatywnego myślenia bez ograniczeń technicznych. Tworzy ona udane zestawy oświetleniowe posługując się technologią LED i rozwijając jej techniczne możliwości do maksimum. Gama produktów Nanlite obejmuje tak zaawansowane, duże panele i reflektory, jak i chociażby serię Forza gdzie światło jest kierunkowane i formowane tak, jak w klasycznej studyjnej lampie błyskowej. Producent nie boi się także nowatorstwa, przodując w produkcji paneli kolorowych (seria MixPad), które mogą całkowicie zmienić nastrój danej sceny czy kadru, w sposób diametralnie różny od dotychczasowych rozwiązań. Przy całym zaawansowaniu technicznym nie zapomniano o podstawowej zalecie światła ledowego, to jest posiadaniu nad nim względnie dużej kontroli – większość urządzeń Nanlite można dowolnie modyfikować tak pod kątem siły, jak i ostrości światła, a panele kolorowe dodatkowo można płynnie i swobodnie kreować pod kątem uzyskania określonej barwy. Ceny zestawów mogą wydawać się duże, ale w wypadku światła ledowego jego praktyczna trwałość znacznie przewyższa nowoczesne światła błyskowe czy żarowe, co oznacza że możemy używać ich znacznie dłużej. Nanlite – oto przyszłość w kreowaniu światła. Jak głosi motto firmy - „Be brilliant”.